Przejdź do treści

Frankowicze – ile stracili?

Frankowicze - ile stracili?

Frankowicze – ile stracili? Kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich były udzielane w Polsce od roku 2004 a ich oprocentowanie wynosiło 4,6%, natomiast w złotówkach wartość ta wynosiła 8%. Banki chętnie przyznawały kredyty frankowe twierdząc, że jest to najkorzystniejsze finansowo rozwiązanie i kredytobiorcy zyskają ze względu na stabilny kurs CHF i niskie oprocentowanie zadłużenia. Dlaczego więc frankowicze stracili? Otóż w roku 2008 nastąpił światowy kryzys gospodarczy i doszło do znacznego podwyższenia kursu franka w Szwajcarii (15.01.2015 r.). To wtedy właśnie sytuacja finansowa frankowiczów zaczęła się pogarszać. Jeżeli ktoś spłaca jeszcze kredyt frankowy lub nawet dokonał już całkowitej spłaty może odzyskać nadpłacone pieniądze. W tym celu należy skontaktować się z kancelarią radców prawnych – Lubiniecki Sołtyszewski, doświadczeni prawnicy wykonają wszystkie niezbędne czynności prowadzące do odzyskania nieuczciwie pobranych kwot.

Frankowicze – ile stracili?

Przez lata spłacając kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich kredytobiorcy stracili dziesiątki tysięcy złotych a to powodu umocnienia się szwajcarskiej waluty. Kredyt zaciągnięty na zakup nieruchomości denominowany w obcej walucie stał się bardzo trudnym do udźwignięcia zobowiązaniem. Kredytobiorcy szybko zauważyli konsekwencje zawarcia umów z bankami, które postępowały z nimi nieuczciwie wprowadzając do umów klauzule niedozwolone (abuzywne). Było to najbardziej widoczne w momencie nastąpienia osłabienia polskiego złotego w porównaniu z walutą szwajcarską.

Jednak trzeba przyznać, że na początku obowiązywania kredytów frankowych, kredytobiorcy zyskiwali na niskim kursie franka i niskim oprocentowaniu. Waluta obca – frank szwajcarski był traktowany jako bezpieczna przystań, jednak tłuste lata szybko minęły i CHF poszybował w górę. Na początku nie było to tak dotkliwe, ponieważ równoważyły to niskie stopy procentowe, ale po pewnym czasie oprocentowanie franka zaczęło stawać się wartość ujemną. Często zobowiązanie kilkukrotnie przekraczało wartość zaciągniętego kredytu w złotówkach. Ważne do początku 2015 roku szwajcarski bank centralny sztucznie regulował kurs franka a od chwili jego uwolnienia zarówno wysokość rat i wartość zobowiązań wobec banku znacznie wzrosły.

Ile stracili frankowicze na wzroście kursu franka?

Nadal wielu kredytobiorców spłaca kredyty frankowe i zawyżone raty kapitałowo-odsetkowe. Przez cały okres przekazywania do banków wysokich kwot nadpłata może opiewać naprawdę na duże kwoty w zależności od początkowej wartości zobowiązania. Właściciele domów i mieszkań obciążonych hipoteką frankową mieli ogromne problemy z ich sprzedażą. Okazywało się, że byli winni bankowi znacznie wyższą kwotę niż pożyczyli.

Obecnie kurs franka szwajcarskiego wynosi około 4 złotych, frankowicze zaciągali kredyt, gdy jego wartość oscylowała w granicach 2 polskich złotych co oznacza, że teraz kredytobiorca ma do spłaty dwa razy więcej. Zyski banku na tym się nie kończą, ponieważ zarabiają na różnicy między kursem sprzedaży, a kursem kupna. A oznacza to, że bank wypłacając wartość kredytu w polskich złotówkach, przeliczał je na franka według kursu kupna a raty są spłacane po mniej korzystnym kursie sprzedaży.

Pozwy sądowe przeciw bankom

Początki rozpatrywania pozwów przeciwko bankom nie były korzystne dla frankowiczów, ponieważ sędziowie nie dysponowali jeszcze odpowiedni wiedzą na temat kredytów denominowanych oraz indeksowanych kursem waluty obcej. Dlatego też, początkowe wyroki zapadały na niekorzyść frankowiczów. Jednak sytuacja się zmieniła wskutek linii orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i polskiego Sądu Najwyższego.Teraz kredytobiorcy wspierani przez prawników wygrywają w 90% przypadków. A dzieje się to w przypadku wystąpienia do sądu o odfrankowienie kredytu lub unieważnienie umowy frankowej. Kancelaria radców prawnych – Lubiniecki Sołtyszewski udziela pomocy wszystkim frankowiczom, przygotowuje wezwanie do zapłaty do banku, pisma procesowe aby przerwać bieg przedawnienia, kompletuje dokumenty i przygotuje wyliczenia niezbędne do wytoczenia sprawy bankowi.

Czy frankowicze mają możliwość odzyskania nadpłaconych pieniędzy?

Tak obecnie istnieje możliwość odzyskania od banku nadpłaconych kwot. Jednak samodzielne stracie z bankiem może nie zakończyć się powodzeniem, ponieważ wymagana jest wiedza na temat prawa bankowego.Tutaj niezbędna jest wiedza prawnicza i dotyczy to profesjonalnej pomocy radcy prawnego specjalizującego się w sprawach frankowych.Takie zadania realizowane są przez kancelarię radców prawnych – Lubiniecki Sołtyszewski, w zeszłym roku udało się im wygrać aż 95% spraw sądowych przeciw bankom. Każdy frankowicz może skorzystać z bezpłatnej analizy dokumentacji bankowej, dzięki czemu uzyskuje wiedzę na temat tego, ile może zyskać.

Jeżeli po analizie umowy kredytowej radca prawny stwierdzi obecność klauzul niedozwolonych – indeksacyjnych będzie to przemawiało za możliwością dochodzenia swoich roszczeń przed sądem. Prawnicy świadczą usługę kompleksową i informują klienta, jakie kroki trzeba podjąć, aby otrzymać niezbędne dokumenty do złożenia pozwu sądowego. Wydając pełnomocnictwo prawnikowi wystąpi on w imieniu klienta o zaświadczenia z banku. Rolą radcy jest przygotowanie pozwu, w którym będzie domagał się unieważnienia wadliwej umowy frankowej lub wykreślenia klauzul abuzywnych i jej przewalutowania na polskie złotówki po kursie z dnia zawarcia. Obydwa rozwiązania są korzystne, ponieważ wiążą się z odzyskaniem sporych sum pieniędzy i uwolnieniem się od franka szwajcarskiego. 

pozwy w sprawach kredytów frankowych. Pomagamy w uzyskaniu unieważnienia umowy kredytowej CHF lub jej odfrankowienia (odwalutowania).
r.pr. Dominik Włodarczyk