Przejdź do treści

Czy kredyt frankowy się przedawnia?

Czy kredyt frankowy się przedawnia?

Czy kredyt frankowy się przedawnia? Cały czas jest bardzo głośno o frankowiczach. Skąd biorą się kłopoty osób, które kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu zdecydowały się na wzięcie kredytu we frankach szwajcarskich? Czy te umowy mogą się przedawnić? Jak to wygląda z punktu widzenia prawnego? Dowiedz się także, jak rozpocząć walkę o swoje prawa w związku z tym tematem. Serdecznie zapraszamy do poniższej lektury.

Kłopoty frankowiczów – z czego się wzięły?

„Frankowicze” to określenie osób, które miały lub nadal mają zobowiązania we frankach szwajcarskich. Kiedyś branie pożyczek w tej walucie było bardzo popularne. Niestety wiele osób nie zdawało sobie sprawy z ewentualnych konsekwencji… A jedna z najważniejszych zasad mówi zaś o tym, by brać kredyty zawsze w tej samej walucie, w której się na co dzień zarabia. Nie każdy jednak o tym pamiętał. Nie da się ukryć, że dla wielu osób to była szansa na to, aby finalnie zaoszczędzić sporo pieniędzy. Niektórzy samodzielnie podejmowali decyzje, które teraz nie pozwalają im normalnie spać po nocach. Inni zaś zostali nakłonieni przez rozmaitych „ekspertów”. Czasami nawet pracownicy niektórych banków, doradcy finansowi itp. sugerowali, że to będzie najlepsze możliwe rozwiązanie. Wiele osób po prostu w to uwierzyło. Finalnie nie wyszło im to zaś a dobre. Warto zaznaczyć, że w 2008 roku jeden frank szwajcarski kosztował tylko około 2 PLN. Dla wielu pożyczkobiorców to była bardzo dobra inwestycja. Niecałe dziesięć lat potem cena za 1 CHF wynosiła już praktycznie… drugie tyle. Jak zatem ktoś wziął pożyczkę w 2008 roku, to później musiał płacić… drugie tyle. A jest spore prawdopodobieństwo, że wypłata aż tak bardzo nie wzrosła. W tym momencie (stan na 6 września 2022 roku) jeden frank szwajcarski kosztuje już 4,83 PLN. Eksperci przypuszczają, że niedługo cena może znowu zakręcić się wokół 5 PLN. Nie da się zaś ukryć, że przez to można popaść w spore tarapaty finansowe. A przecież nie brakuje osób, które brały pożyczki na kilkanaście, czy nawet… kilkadziesiąt lat.

Kiedy można liczyć na przedawnienie?

Warto tutaj zwrócić uwagę na dwa aspekty. Nie można liczyć, że konkretne zobowiązania finansowe same z siebie wygasną… Jest też jednak druga strona medalu. Dużo bardziej korzystna dla pożyczkobiorców, którzy kiedyś np. nabrali się na propozycje i sugestie doradców finansowych. Jeśli zdecydujesz się na wsparcie ekspertów, to możesz liczyć na to, że Twoja niekorzystna umowa kredytowa zostanie unieważniona. Nasza kancelaria ma w tego typu sprawach spore doświadczenie (możesz się o tym przekonać na stronie internetowej). Pamiętaj, że każdy przypadek jest indywidualny. Warto zatem zabrać na pierwsze spotkanie z radcami prawnymi wszystkie istotne dokumenty. Co ważne, analiza papierów jest przeprowadzana całkowicie za darmo. Potem będziemy w stanie doradzić podjęcie odpowiednich kroków prawnych. Może być tak, że zostały zastosowane przez bank np. dwa różne kursy wymiany franka szwajcarskiego w celu indeksacji kredytu (kursu kupna oraz sprzedaży). W takiej sytuacji jest duża szansa, że dana umowa zostanie uznana za nieważną. A wówczas można liczyć na bardzo dużą oszczędność. Zazwyczaj kredyty są zaś brane na kilkaset tysięcy PLN. Warto zatem walczyć o swoje prawa. Analiza dokumentów jest darmowa. Czasami występują w nich np. niedozwolone klauzule oraz rozmaite nieprawidłowości. Eksperci z naszej kancelarii mają odpowiednie kwalifikacje w tym temacie i regularnie poszerzają swoją wiedzę. Innymi słowy, są na bieżąco ze zmieniającymi się przepisami. Dzięki temu są w stanie zaproponować odpowiednie rozwiązania, które będą optymalne w kontekście sytuacji danego pożyczkobiorcy. Warto dodać, że kwestia ewentualnego przedawnienia dotyczy kredytów nie tylko indeksowanych, ale tak samo denominowanych.

Pozwanie banku w sprawie kredytu frankowego: z czym się to wiąże?

Zastanawiasz się, czy warto zdecydować się walczyć o swoje prawa? Masz wątpliwości, czy w ogóle uda Ci się coś wskórać? Nasza kancelaria jest profesjonalna oraz zarazem bardzo pomocna. Załóżmy, że po darmowej analizie fachowcy stwierdzą, że istnieją przesłanki, by rzeczywiście walczyć o przedawnienie kredytu frankowego. W takiej sytuacji zdecydowana większość formalności będzie już na głowie radców prawnych. Eksperci (po podpisaniu umowy) zajmują się m.in. redagowaniem pism sądowych. Tak samo, jak rozmaitymi wyliczeniami. Trzeba bowiem bardzo dokładnie określić kwestie finansowe. Szczególnie pod względem ewentualnego odszkodowania. Fachowcy podpowiadają, jakie dokumenty należy donieść itp. Zastanawiasz się, jak często będziesz musiał być w Sądzie? Na szczęście wszystko jest mniej skomplikowane, niż może wydawać się na samym początku. Nasza kancelaria będzie Cię godnie reprezentować na wokandzie. Ty na pewno musisz zjawić się na minimum jednej rozprawie. W jej trakcie należy złożyć zeznania dotyczące właśnie umowy kredytowej, okoliczności wzięcia tej pożyczki itp. Potem nie musisz już po raz kolejny być w Sądzie. Warto podkreślić, że oferujemy wsparcie na każdym etapie postępowania. 

pozwy w sprawach kredytów frankowych. Pomagamy w uzyskaniu unieważnienia umowy kredytowej CHF lub jej odfrankowienia (odwalutowania).
r.pr. Dominik Włodarczyk