Kwestia terminu przedawnienia roszczeń przysługujących Frankowiczom względem banków jest jedną z ważniejszych w sprawach dotyczących kredytów frankowych. W wyroku 9 lipca 2020 r. swoje stanowisko w zakresie przedawnienia takich roszczeń przedstawił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Przedawnienie roszczeń z kredytów frankowych według kodeksu cywilnego
Zgodnie z kodeksem cywilnym roszczenia konsumentów wynikające z umów kredytowych przedawniają się z upływem 10 lub 6 lat od daty, w której kredytobiorca mógł najwcześniej domagać się ich zwrotu od banku. Termin 10 letni odnosi się do roszczeń powstałych przed 9.07.2018 r. Roszczenia powstałe w 9.07.2018 r oraz w okresie późniejszym przedawniają się po 6 latach.
Najczęściej przyjmuje się, żę termin 10 lat należy liczy od dnia następnego po dniu dokonania płatności raty, prowizji lub innej opłaty na rzecz banku.
Termin przedawnienia w odniesieniu do każdej płatności biegnie osobno. W konsekwencji raty kredytowe przedawniają się z upływem kolejnych miesięcy chyba, doszło do uprzednio do przerwania biegu przedawnienia.
Co do zasady przedawnienie roszczeń z kredytów frankowych wywołuje ten skutek, że bank zgodnie z prawem może odmówić zwrotu przedawnionych kwot.
Tło dla orzeczenia TSUE
W wyroku z dnia 9 lipca 2020 r. (C-698/18 i C-699/18) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej staną przed koniecznością udzielenia odpowiedzi na pytania prejudycjalne sądów rumuńskich. Pytania te dotyczyły tego, czy postanowienia Dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie przepisom rumuńskim, które określają zasady przedawnienia się roszczeń o zwrot kwot niesłusznie pobranych w wykonaniu umów zawierających postanowienia abuzywne.
W szczególności przedmiotem zainteresowania TSUE miała być taka wykładnia prawa rumuńskiego, zgodnie z którą roszczenia konsumentów ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od daty wykonania umowy kredytowej.
W zakresie sposobu określenia początku biegu terminu przedawnienia, rozwiązania rumuńskie są zbliżone do tych obowiązujących w Polsce. Roszczenie wskazane w stanie faktycznym są analogiczne do tych jakich Frankowicze obecnie dochodzą w sprawach związanych z kredytami frankowymi.
Stanowisko TSUE co do terminu przedawnienia roszczeń kredytobiorców
Odnosząc się do pytania prawnego TSUE podkreślił, że istotą postanowień Dyrektywy 93/13 jest m.in przyznanie konsumentowi prawa do domagania się zwrotu kwot uiszczonych w wykonaniu niedozwolonych (abuzywnych) postanowień umownych. Jak wskazano w uzasadnieniu poprzez takie uprawnienie możliwym jest realne odwrócenia skutków zastosowania tych postanowień przez przedsiębiorców.
W ocenie Trybunału Sprawiedliwości uregulowania prawa krajowego w żadnym wypadku nie mogą skutkować tym, że wykonywanie uprawnień wynikających z Dyrektywy 93/13 stanie się praktycznie niemożliwe lub nadmiernie utrudnione (zasada skuteczności).
W konsekwencji TSUE stanął na stanowisku, iż trzyletni termin na wytoczenie powództwa, który zaczyna biec od dnia pełnego wykonania umowy, nie gwarantuje konsumentowi skutecznej ochrony, ponieważ termin ten może upłynąć, zanim konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku zawartego w jego umowie. Termin taki czyni zatem nadmiernie utrudnionym wykonywanie praw przyznanych konsumentowi przez Dyrektywę 93/13.
Przyczyną zakwestionowania rozwiązań rumuńskich był zatem jedynie sposób określenia momentu rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczeń kredytobiorców. Wydaje się, że w opinii TSUE termin ten powinien być liczony od daty uzyskania przez konsumenta (kredytobiorcę) wiedzy o istnieniu w umowie postanowień abuzywnych.
Sam 3 letni okres przedawnienia obowiązujący w prawie rumuńskim został oceniony przez TSUE jako zgodny z przepisami Unii Europejskiej. Jak wskazano w uzasadnieniu termin ten jest wystarczający, aby konsumenta rozważył, czy chce dochodzić swoich praw przed sądem i podjął w tym celu odpowiednie działania.
Jaki skutek orzeczenia TSUE dla Frankowiczów?
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej otwiera Frankowiczom drogę do dochodzenia przed sądem zwrotu rat i opłat niezasadnie pobranych przez bank w okresie wcześniejszym niż 10 lat.
Z punktu widzenia procesowego bardzo trudnym byłoby wykazanie przez bank, iż kredytobiorca posiadał wiedzę o istnieniu w umowie kredytowej postanowień abuzywnych w pierwszym okresie jej „obowiązywania”.
- wyrok TSUE jest stosunkowo świeży i nie jest wiadomym w jaki sposób będą odnosiły się do niego polskie sądu. Oddalenie przez sąd powództwa w zakresie kwot starszych niż 10 lat może natomiast wiązać się w teorii z koniecznością pokrycia przez powoda części kosztów postępowania.
- o ile roszczenie zwrotne banku nie uległo przedawnieniu, bank będzie mógł podejmować działania, aby dochodzić zwrotu równowartości tych kwoty
Czy wyrok TSUE można stosować także na korzyść banków?
Trybunał Sprawiedliwości UE w treści swojego orzeczenia nie odnosił się do kwestii terminu przedawnienia roszczeń ewentualnie przysługujących przedsiębiorcy (bankowi) względem konsumentów.
https://unsplash.com
Nasza Kancelaria prawna specjalizuje się w sprawach dotyczących kredytów frankowych. Jeżeli posiadasz kredyt indeksowany lub waloryzowany i zastanawiasz się nad wytoczeniem powództwa lub poszukujesz pomocy w innej kwestii skontaktuj się z Nami.
Przeanalizujemy Twoją umowę i powiemy Ci, czy i jak możesz dochodzić należnych Ci pieniędzy od banku.